Nowy rok przywitał saperów z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach kolejnym znaleziskiem. Niewypały i niewybuchy znalezione w starachowickim lesie pochodzą z czasów II wojny światowej.
Podczas interwencji żołnierze z kieleckiego Centrum podjęli i zabezpieczyli:
-
Pocisk artyleryjski kal. 120 mm-2szt.
-
Pocisk artyleryjski kal. 105 mm-13szt.
-
Pocisk artyleryjski kal. 76 mm-87 szt.
-
Elementy pocisków artyleryjskich-17szt.
Podjęte przedmioty będą przewiezione na poligon w Nowej Dębie gdzie będą zniszczone. Na terenie województwa świętokrzyskiego w każdym roku saperzy interweniują ponad 300 razy, zabezpieczając tysiące przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych. Dzięki ich służbie, szybkiej reakcji i profesjonalizmowi mieszkańcy regionu mogą czuć się bezpiecznie.
Te niebezpieczne pamiątki, pomimo upływu wielu lat od zakończenia drugiej wojny światowej, nadal znajdowane są na terenach leśnych. W Polsce jeszcze przed zakończeniem działań wojennych przystąpiono do oczyszczania kraju z ładunków.
Oceniano wówczas, że pod ziemią znajduje się ok. 9 mln min i 25 mln różnego typu śmiercionośnej amunicji. Jak się okazało, były to dane kilkakrotnie zaniżone. Oficjalnie akcję rozminowania zakończono w 1956 r., jak się okazuje – nie usunięto wszystkich wojennych pamiątek.
Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych/
