Redakcja DDSK, brała udział w obchodach powstania styczniowego w Bodzentynie
Pierwsze powstańcze walki w roku 1863, miały miejsce w Bodzentynie. Tutaj w roku tym, miało miejsce wiele wesel zorganizowanych w pobliskich gospodarstwach. Na nie gospodarze zaprosili stacjonujących w pobliżu kozaków, by uraczyć ich mocnymi trunkami. Pijani kozacy, w chwili wybuchu powstańczego zrywu, stali na pozycji przegranej.
W Bodzentynie
Wielką atrakcją tej uroczystości, był marsz szlakiem powstańców styczniowych prowadzący z Suchedniowa do Bodzentyna. Jak opisane jest to w źródłach historycznych….w nocy z 22 na 23 stycznia 1863, spod przydrożnego krzyża wyruszył oddział pod wodzą braci Dawidowiczów, by opanować Bodzentyn. Niestety, atak się nie powiódł i nie udało się zdobyć garnizonu rosyjskiego, jaki tam stacjonował. Suchedniowianie bili się jednak dalej. W odwecie w lutym żołnierze rosyjscy, spalili dużą część miasteczka… Ciekawostką historyczną jest fakt, iż sztandar oddziału Dawidowiczów był przez mieszkańców przechowywany aż do odzyskania niepodległości w 1918 roku i dziś można go oglądać w miejscowym kościele. Na tej uroczystości w Bodzentynie, członkowie grup rekonstrukcji historycznej, żołnierze i Związki Strzeleckie oraz parlamentarzyści, przypominali zgromadzonym gościom przebieg tego patriotycznego zrywu, którego celem miała być nasza narodowa niepodległość. W wygłoszonym krótkim przemówieniu przez panią poseł Marię Zubę, mieliśmy obraz minionych dni, tych sprzed 154 lat. Następnie pan Robert Osiński z Buska- Zdroju komendant Żuawów Śmierci, zorganizował apel poległych.
Uroczystość tę zakończyła salwa z broni Żuawów Śmierci.
Ewa Michałowska – Walkiewicz
