W małej wiosce o nazwie “Ktosiowo” trwają gorączkowe przygotowania do Bożego Narodzenia. Zamieszkujący szczyt góry samotnik Grinch, który nienawidzi Świąt, robi wszystko, by mieszkańcom tej wioski je zniszczyć.
Tak się zaczyna pewna bajkowa opowieść, z której akcję i postacie można przenieść do świata obecnej polityki w Polsce i nie tylko. Obserwując totalną opozycję i jej grudniowe wszelakiej maści protesty, można odnieść wrażenie, że mają one na celu odwrócenie uwagi od nadchodzącej magicznej nocy, w której przychodzi Zbawiciel świata, Jezus Chrystus. Cała ta pseudo opozycja ze Schetyną, Petru i Kijowskim na czele próbuje wzniecić za wszelką cenę ferment w narodzie by spaskudzić mu ten świąteczny czas. Czas, który mocniej gruntuje relacje w rodzinie, podstawowej komórce społecznej. A czego się domagają ów politycy? Można odnieść wrażenie, że w tych hipokryzjach i hasłach kryje się jedno, naczelne pt: “To my mamy patent na władzę i tylko nam jest ona dana”. Typowe lewackie podejście do sposobu sprawowania władzy i polityki. Twierdzą bowiem, że jeśli suweren ich nie wybrał to zmienią suwerena. Znamy to z naszej przedrozbiorowej historii oraz historii państw totalitarnych. I o dziwo, właśnie o działania totalitarne ci pseudo politycy opozycji, oskarżają obecną władzę. Niestety trzeba przyznać, że w dużej części społeczeństwa udało się im wytworzyć poczucie pewnego zagrożenia ze strony obecnej władzy. Nie chodzi tu o byłych funkcjonariuszy SB bo im za wyrządzone krzywdy naszemu narodowi słusznie odebrano apanaże emerytalne, ale chodzi o ludzi ulegających różnym wpływom i nie zaangażowanym w uważną obserwację rzeczywistości. W gruncie rzeczy chodzi o to by w dzisiejszym świecie (kulturze, polityce) rozróżniać co jest prawdą, a co fałszem, co zdrowym pokarmem, a co trucizną. Można by w tym momencie mnożyć przykłady racji zarówno jednej jak również drugiej strony konfliktu. Tylko trzeba pamiętać, że te racje płyną na falach medialnego eteru. A media niestety nie stoją na straży niezależnego i wolnego słowa. Przekłamania i manipulacje w mediach przekroczyły już granice wszelkiej przyzwoitości. Chodzi o to, że politycy, organy władzy państwowej i samorządowej nie są po to by zajmować się samym sobą, ale zostali wybrani po to by służyć dla ogółu społeczeństwa. Media są po to, by obiektywnie relacjonować czy zdawać sprawozdania z tej służby. Niech władza zajmuje się rządzeniem, a opozycja patrzeniem jej na ręce. Media niech zajmą się relacją, a społeczeństwo samo oceni co jest mądre, a co głupie. A jeśli coś nam spieprzą do społu, a miejmy nadzieję, że nie będą to przynajmniej święta, to suweren w następnych wyborach ich rozliczy. Role się odwrócą i święta w Sali Plenarnej Semu przejdą im w sferę ich marzeń.
Nasza redakcja pragnie wszystkim Państwu, naszym przeciwnikom również, złożyć najlepsze życzenia świąteczne. Niech Boże Narodzenie będzie dla nas wszystkich czasem spokoju, refleksji, spędzonym w rodzinnej atmosferze i przy wigilijnym stole. Niech przy nim nie zabraknie wiary, nadziei i miłości. Wszystkie troski zginą, a zagości w Naszych sercach wrażliwy rozsądek i pojednanie.
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego 2017 roku!